Piłeś? Nie jedź. To już każdy wie. Piłeś, nie złam nogi ani ręki, to już problem, bo w tym przypadku nie dostaniesz odszkodowania? To już niekoniecznie. Polscy turyści wyjeżdżający na urlopy bardzo chętnie ubezpieczają się od nieszczęśliwych wypadków, które spowodowali pod wpływem alkoholu. Zabezpieczeniem jest: „ubezpieczenie od drinków”.
DODATKOWA POLISA UBEZPIECZENIE OD DRINKÓW
Po pewnym czasie błogiego lenistwa na słońcu przyjdzie czas, żeby coś zjeść i odpocząć w zaciszu klimatycznej knajpki. Podczas biesiadowania pewnie będziecie mieli ochotę napić się czegoś, co zawiera alkohol. Nie każdy wie, że jeżeli dojdzie do wypadku, firma ubezpieczeniowa może odmówić wypłaty odszkodowania.
SPRAWDŹ, CO CO OBEJMUJE TWOJE UBEZPIECZENIE
Najważniejszą zasadą, jaka obowiązuje ubezpieczających się turystów, jest zapoznanie się z warunkami umowy, którą zawierają. Szczegółowe zapoznanie się z OWU, czyli Ogólnymi Warunkami Umowy, jest koniecznie, szczególnie że zawierając polisę, oświadczamy, że się z nimi zaznajomiliśmy. Poznanie warunków ubezpieczenia pozwala na uniknięcie wielu niedomówień oraz pewność, w jakich sytuacjach możemy liczyć na pomoc ubezpieczyciela.
NOWOŚCI W UBEZPIECZENIACH
W ostatnim czasie niemal wszyscy ubezpieczyciele w takich sytuacjach wyłączali odpowiedzialność. W ubiegłym roku jednak Allianz postanowił zaryzykować. Zainteresowanie ubezpieczających urlopowiczów stało się tak duże, że po Allianz kolejne firmy ubezpieczeniowe poszerzyły swoją ofertę. Od tego roku taką klauzulę wprowadziły m.in. Ergo Hestia, Generali i InterRisk. Na przykład Axa zapewnia odszkodowanie w nieszczęśliwych sytuacjach powstałych pod wpływem alkoholu, o ile poziom alkoholu we krwi ubezpieczonego nie przekracza 0,5 promila.